Miejsce

Miejsce trzymania kolekcji jest przeważnie określane przez warunki mieszkaniowe jakie posiadamy. Może to być okienny parapet, balkon, taras, ogród czy nawet dach domu.

Kolekcja na parapecie

Jeśli mamy mieszkanie bez balkonu, to jedynym miejscem w mieszkaniu, właściwym dla naszej kolekcji jest parapet wewnętrzny. Czynnikami krytycznymi przy uprawie na parapecie okna jest dostępność bezpośredniego światła słonecznego i możliwość znalezienia miejsca na przezimowanie kolekcji.

Kaktusy są roślinami światłożądnymi. Stąd niekorzystne warunki świetlne pogorszą kondycję roślin. Będą wtedy słabiej kwitły lub wcale. Będą słabiej ociernione. W skrajnym wypadku pędy mogą być wypłonione - wydłużone ponad miarę i blade. Zobacz też artykuł o wymaganiach świetlnych kaktusów.

Dostępność światła w uprawie parapetowej zależy od kilku czynników:
* wystawy okien (na którą stronę świata są one zwrócone),
* otoczenia budynku - ocienienia przez inne budynki, drzewa,
* fasady - czy cień może być rzucany w pewnych porach dnia przez balkony, okapy, czy okna są zagłębione w fasadzie,
* od rodzaju i konstrukcji okna - w nowoczesnych oknach plastikowych stosuje się często metalizowane powłoki mające na celu odbijanie promieniowania podczerwonego (cieplnego), ograniczają one istotnie także ilość światła ze spektrum widzialnego (w tym istotnego dla fotosyntezy); każda kolejna szyba w oknie lub jej grubość zwiększa straty światła; we współczesnych oknach plastikowych szersze są też ramy niż w drewnianych, co zwiększa zacienienie,
* od czystości szyb,
* od odległości roślin od okna - im dalej wgłąb pokoju tym większe zacienienie; jeśli rośliny są umieszczone na parapecie poniżej dolnej krawędzi szyby, tym większe ich zacienienie - dotycz to zwłaszcza niskich kaktusów.

Na niektóre z tych czynników mamy wpływ, na inne nie. Możemy dbać o czystość szyb, zwracać uwagę jak są rozmieszczone rośliny na parapecie. Możemy wreszcie dobrać rośliny bardziej zdatne do uprawy w mniej korzystnych warunkach świetlnych.

Wiele tzw. innych sukulentów ma mniejsze wymagania świetlne niż kaktusy i dobrze sobie radzi na parapetach o wystawie wschodniej lub zachodniej. Wśród kaktusów opinię mniej wymagających światła mają Rebutia, Aylostera, Echinopsis, Gymnocalycium.

Zwykle najlepszym rozwiązaniem jest doświadczalne sprawdzenie jak będą rozwijały się nasze rośliny.

Przy uprawie parapetowej bardzo ważne jest określenie najlepszego miejsca do zimowania. Nie musi ono być jasne, ważne aby było chłodne - więcej o zimowaniu.

Wystawa okien

Pierwszą kwestią, którą należy ocenić, jest dostępność bezpośredniego światła słonecznego i starać się umieścić rośliny w najlepszych miejscach.

Bezpośrednie nasłonecznienie zależy w decydującym stopniu od wystawy okna, czyli od tego na którą stronę świata jest skierowane okno. Najdłuższa operacja słoneczna jest dostępna w oknach skierowanych na południe. Ponieważ interesuje nas słońce od wiosny do jesieni, tj. podczas sezonu wegetacyjnego, równie dobre parametry mają wystawy bardziej wschodnio-południowe lub zachodnio-południowe. Przy czym uważa się, że słońce poranne jest korzystniejsze dla kaktusów i stąd lepsze są wystawy południowo-wschodnie niż południowo-zachodnie.

W okresie najdłuższego dnia, tj. maj-lipiec, są szanse, że nawet przy północnej wystawie okien będzie rano lub pod wieczór dostępne przez krótki czas bezpośrednie światło słoneczne.

Czasami ważniejsze niż wystawa okien jest to, jak ocieniają je sąsiadujące budowle.

Parapet zewnętrzny

Czasami, zwłaszcza w starszym budownictwie, dostępnym dla roślin miejscem jest szeroki okap - "parapet zewnętrzny" lub istnieje możliwość podwieszenia skrzynek poza oknem. Zamiast pelargonii można tam umieścić kaktusy. Przy dobrze zdrenowanych doniczkach i przepuszczalnym podłożu mogą być trzymane nawet bez osłony przed deszczem (choć jakieś przykrycie w okresie długich opadów i chłodnej pogody nie zaszkodzi.

Poza oknem można też pokusić się o budowę czegoś w rodzaju mini-szklarenki, wystającej witryny. To już wyższa szkoła jazdy w majsterkowaniu i poważna ingerencja w fasadę budynku. Nie czuję się na siłach aby ten temat rozwijać.

Kolekcja na balkonie, stoły

foliak loggia skrzynki
zabudowa loggi — w miejsce barierki
foliak loggia skrzynki
zabudowa loggi — w miejsce barierki
foliak loggia skrzynki
zabudowa loggi — w miejsce barierki
kolekcja
stoły na tarasie

Balkon, loggia czy taras będą miały o wiele lepsze warunki świetlne niż okno o analogicznej wystawie. Naświetlenie bezpośrednim światłem słonecznym, jak i rozproszonym od nieboskłonu, będzie istotnie większe. Odbija się bardzo korzystnie na kondycji roślin. Będą one silniej ociernione, lepiej wybarwione i obficiej kwitnące.

Poza mieszkaniem możemy trzymać rośliny w okresie bez ryzyka przymrozków. A więc od około połowy maja do końca września. Jeśli kolekcja jest na tyle mała, że można wnieść ją do mieszkania przed przymrozkową nocą, to warto rośliny wystawić w okolicy połowy kwietnia a przenieść na miejsce zimowania jak późno się da, w sprzyjających warunkach może to być nawet początek listopada.

Jeśli balkon jest zadaszony od góry, choćby w taki sposób, że jedynie część opadów dociera nań, to można z powodzeniem trzymać rośliny bez żadnego przykrycia, "pod gołym niebem", na półkach lub stole. Wybierając miejsce należy zwrócić uwagę na czas zacienienia przez balustradę, ściany po bokach i od góry balkonu.

Na tarasie należy zapewnić rośliną warunkową ochronę przed długimi deszczami. Podlanie przez deszcz w okresie lata i ciepłej pogody nie przyniesie szkody, a oszczędzi pacy z podlewaniem ręcznym. W okresie długich opadów i zimnej pogody lub na początku i pod koniec sezonu wegetacji osłona jest wysoce potrzebna. Może to być stała konstrukcja lub nawet coś tak prostego kawałek folii lub poliwęglanu, który można umieścić nad roślinami. Ważne aby była ona odporna na silne podmuchy wiatru. W przeciwnym razie może przynieść więcej szkody niż pożytku.

Na balkonach i tarasach można też zastosować dowolne bardziej zaawansowane rozwiązania typu mini-szklarenka, "inspekt na nóżkach", opisane w kolejnym akapicie.

Mini-szklarenki, inspekty na nóżkach

Mini szklarenki, inspekty i temu podobne konstrukcje, to coś w rodzaju skrzyni z przeźroczystą, zdejmowaną pokrywą i przeźroczystymi (lub nie) ścianami bocznymi.

Zalety inspektu

Konstrukcja taka umożliwia wystawienie roślin na dwór - np. postawienie w ogródku lub na tarasie czy balkonie. Jednocześnie przeźroczysty dach zapewnia zapewnia osłonę przed dłuższymi opadami w czasie chłodnej pogody. Dobrze, gdy zadaszenie może być zdejmowane, wtedy rośliny mają pełny dostęp słońca.

Nie ma potrzeby przykrywania roślin przy przelotnych opadach w czasie ciepłej pogody. Wręcz takie opady mogą nam zaoszczędzić nieco czasu na podlewaniu.

Dodatkowa funkcja inspektu, to pewne zwiększenie temperatury w jego wnętrzu w stosunku do otaczającego powietrza (efekt szklarniowy). Inspekt dla kaktusów, który w przeciwieństwie do tradycyjnych ogrodniczych inspektów nie jest zagłębiony w ziemi lecz zwykle stoi na stole lub lub na własnych nóżkach, jest narażony na przegrzanie, musi być dobrze wietrzony, aby temperatura nie wzrosła w nim do poziomu zagrażającemu oparzeniom roślin. W praktyce wystarczające jest, gdy przynajmniej dwie ściany boczne są pozostawione otwarte.

Inspekt powinien mieć zadaszenie ze spadkiem. Najkorzystniej gdy niższy bok inspektu będzie skierowany ku południ, wyższy ku północy (czyli dłuższa oś inspektu w linii wschód-zachód).

Budowa inspektu

Szczegóły konstrukcyjne i materiały mogą być najróżniejsze. Wszystko zależy od pomysłowości i zdolności budującego skrzynię inspektu. Jako przykrycie dobrze sprawdza się płat folii, rolowanej w razie potrzeby na rurce umieszczonej z jednego końca płata folii. Należy jedynie zwrócić uwagę aby mocowanie folii było pewne i nie została ona zerwana przy silnych podmuchach wiatru. Boczne ściany mogą być nieprzeźroczyste, pod warunkiem, że skrzynia nie będzie zbyt głęboka.

Większość kaktusów to niskie rośliny i wystarczy gdy niższy bok inspektu będzie miał 20-30 cm wysokości, wyższy 30-40 do 50 cm. Szerokość inspektu powinna być taka aby był wygodny dostęp do najdalej położonych doniczek. Z praktyki wynika, że rośliny znajdujące się ponad 60-70 cm od brzegu inspektu są już trudniej dostępne. Ze względu na oszczędność miejsca często jednak robi się szersze inspekty. Nie sprawi taki większego kłopotu jeśli będzie do niego dostęp z obydwu stron lub będą to dwa węższe inspekty zestawione wyższym bokiem ku sobie.
Długość inspektu jest sprawą dość dowolną i określaną przez maksymalną szerokość przykrycia lub wygodę jego zakładania i zdejmowania.

Jako materiał do wykonania elementów przeźroczystych można użyć folii, płatów poliwęglanu komorowego (materiał bardzo trwały, łatwy w obróbce i przy tym lekki) lub szkła, materiału praktycznie niezniszczalnego lecz kruchego i ciężkiego. Dno i szkielet skrzyni inspektowej można wykonać z drewna lub elementów metalowych.

Inspekt ze standardowej skrzynki na owoce

foliak loggia skrzynki
gdy ma się płaski dach i wygodne oraz szerokie wyjście nań
foliak loggia skrzynki
dwie skrzynki przykryte jedną taflą szkła 4mm
foliak loggia skrzynki
szyba odsunięta na czas podlewania
foliak loggia skrzynki
na lato szklanne przykrycie można usunąć — opady w okresie ciepłej pogody nie zaszkodzą a oszczędzą pracy nad podlewaniem

Ponieważ mam niestety dwie lewe ręce do majsterkowania stosuję ostatnio wyjątkowo proste w realizacji rozwiązanie mini inspektu. Zainspirowała mnie wycieczka do kolekcji w Namysłowie, naszego kolegi z KMK Wrocław .

Standardowe plastikowe skrzynki do owoców są do kupienia w niektórych sklepach zaopatrzenia ogrodniczego. Można też zapytać się w pobliskim warzywniaku skąd je wziąć. Są ażurowe, maja wymiary boków 40 × 60 cm. Wysokość 35 cm pozwala na umieszczenie w nich 80% kaktusów w mojej kolekcji specjalizującej się w przeważnie niskorosłych rodzajach jak Sulcorebutia, Mediolobivia, wielkokwiatowe Mammillaria. Ale mieści się tam sporo młodszych egzemplarzy z takich rodzajów jak Echinocereus lub Lobivia. Skrzynki są dostępne w różnych kolorach, zwykle są to odcienie zieleni. Należy wybrać możliwie jasne bo takie mniej się nagrzewają. Chociaż skrzynki są teoretycznie zestandaryzowane to mogą różnić się wymiarami po kilka milimetrów jeśli pochodzą od różnych producentów. Należy starać się aby były jednakowe - wtedy można bezproblemowo układać skrzynie jedna na drugiej do 8-9 w kolumnie i w taki sposób, przy minimalnym zajęciu miejsca, przeprowadzać zimowanie. Cena jednej skrzyni w detalu to nieco ponad 10 zł (ceny roku 2008). Należy i tu starać się wybrać solidniejsze, bardziej sztywne realizacje skrzynek, bo niestety i w tym asortymencie widać czasami dążenie so zbijania ceny przez oszczędność materiału w konstrukcji — skrzynki są wtedy mniej trwałe i nazbyt wiotkie.

foliak loggia skrzynki
styropianowa podstawa, poziomowanie skrzynki, gumowe podkładki pod szybę
foliak loggia skrzynki
poziomowanie skrzynki, gumowe podkładki pod szybę
foliak loggia skrzynki
4 gumowe podkładki pod szybę
foliak loggia skrzynki

Skrzynie są przykryte prostokątnym kawałkiem szkła, po prostu położonym na skrzynię. Na każdą skrzynkę można mieć osobne przykrycie lub jedno dla dwóch skrzynek zestawionych ze sobą dłuższym bokiem (tak stosuję w swojej kolekcji). Przykrycia można zamówić u szklarza. Sprawdza się zwykłe szkło okienne, ważne aby było zwykle bez powłok odbijających podczerwień lub temu podobnych wynalazków bo ograniczają one znacznie ilość światła przechodzącego przez szybę. Szyby o grubości 4 mm są wystarczająco trwałe aby nie ulegały uszkodzeniu przy manipulacji. Ważne aby szklarz zeszlifował krawędzie szyby - można wtedy bez obawy skaleczenia jej przekładać bez używania rękawic. Dwie skrzynki zestawione ku sobie dłuższym bokiem mają wymiary 80 × 60 cm. Szyba służąca do ich przykrycia powinna mieć jeden centymetr naddatku który służy za okap i ułatwia manipulacje. Czyli należy zamówić przykrycia o wymiarze 81 × 61 cm. Waga takiej szyby jest jeszcze nie za duża, przekłada się je w miarę lekko. Z drugiej strony jest wystarczająco ciężka, aby wiatr jej nie przesuwał. Szyba nie jest położona bezpośrednio na skrzynkach a spoczywa na czterech gumowych podkładkach zrobionych z rozciętego węża do podlewania. Daje to większy opór (wiatr jej nie zsunie) i zapewnia dodatkową wentylacje skrzyni (ażurowe ściany skrzyni są zresztą już wystarczające). Koszt szyby 81 × 61 cm, ze zwykłego szkła 4 mm grubości, z zeszlifowanymi krawędziami, zamawianej u szklarza, to nieco ponad 30zł (ceny roku 2008).

Trzeba pamiętać, że skrzynki stojące na dworze są zawsze narażone na podmuchy wiatru - niezamocowane szyby mogą być zrzucone i potłuc się. Dodatkowe zabezpieczenie jakie wprowadziłem po utracie kilku szyb, to mocowanie jej do krawędzi skrzynki za pomocą klamerek do bielizny. Najlepiej sprawdzają się klamerki drewniane - bo są najbardziej przyczepne i mają stosunkowo duży skok. Należy wybierać solidne klamerki z mocną sprężyną. Przyblokowanie szyby 4 klamerkami jest praktycznie nie do ruszenia przez wiatr — nie miałem ani jednego przypadku zrzucenia tak zabezpieczonej szyby nawet przy silnych uderzeniach wiatru. Mocowanie klamerkami do bielizny jest też szybkie w montażu i demontażu.

Wymiar skrzyni na owoce jest taki, że wchodzi do niej standardowa kuweta na rozsady. W takiej kuwecie trzymam doniczki, traktując ją jako podstawkę do której można wlewać wodę przy podlewaniu podsiąkowym. Tak trzymane kaktusy nie mogą być pozbawione w czasie deszczów osłony szyby.

foliak loggia skrzynki
te kaktusy doceniają pełne oświetlenie
foliak loggia skrzynki
Turbinicarpus kwitną

Jeśli zdecydujemy się na trzymanie latem kaktusów bez osłony przed deszczem, to można ustawiać doniczki bezpośrednio w skrzyni. Dno skrzyni należy wtedy wyłożyć czymś co zapobiegnie osypywaniu się w czasie zimowania "śmieci" z doniczek na niżej położone skrzynie. Na dno skrzyni kładziemy odpowiednio przycięty, prostokątny kawałek styropianu 1 cm grubości (do kupienia w marketach budowlanych) lub analogicznego ekranu zagrzejnikowego. Daje to równą powierzchnię do ustawienia doniczek. Trzymanie kaktusów latem w ten sposób znacznie ogranicza pracochłonne podlewanie - w części wyręcza nas natura. Należy rozważyć przykrycie takich roślin szkłem w okresie długotrwałej deszczowej pogody - latem czasami tak bywa i oczywiście okrywamy je u schyłku lata - we wrześniu aby podłoże miało szansę przeschnąć przed zimowaniem.

Jeśli mamy zbiór niskich roślin i chcemy podnieść je wyżej w skrzynce, tak aby były mniej zacieniane przez ścianki, wystarczy na do skrzyni położyć grubszy prostokątny kawałek styropianu, spłycając w ten sposób skrzynię. Choć tak naprawdę takiej konieczności nie ma.

Skrzynki-inspekty można ustawić na tarasie, na dachu, na stołach, w ogródku, bezpośrednio na ziemi lub na podstawkach z grubego styropianu do ociepleń lub np. z cegieł. W tych ostatnich wariantach rozmieszczenia należy zabezpieczyć się przed ślimakami.

Skrzynki znakomicie ułatwiają zimowanie kaktusów - można je zestawiać w stosy z 6-8 skrzynek, dzięki czemu nawet duża kolekcja, zimą zajmie niewiele miejsca.

Foliaki

foliak loggia skrzynki
foliak 4x3 m
foliak loggia skrzynki
foliak 4x3 m
foliak loggia skrzynki

Tunel foliowy to najprostsze w realizacji i względnie tanie rozwiązanie dające dużą powierzchnię i dobre warunki dla kolekcji kaktusów. Gotowy tunel 3 × 4 m, z folią, ze stelażem PCV, do samodzielnego montażu kosztował mnie w 2007 roku ok. 700zł. Przy eksploatacji tunelu foliowego trzeba liczyć co kilka lata wymianę folii. Z każdym rokiem staje się ona mniej przeźroczysta i bardziej krucha. Koszt folii to ok. 1/4 - 1/3 kosztu tunelu.

foliak loggia skrzynki
stoły z przyciętego i impregnowanego OSB na nóżkach z marketu budowalenego
foliak loggia skrzynki
foliak to dobre miejsce dla kaktusów wymagających więcej ciepła
foliak loggia skrzynki
przestrzeń pod stołem też jest nieźle oświetlona

W tunelu kuwety lub skrzynki z doniczkami można ustawić bezpośrednio na ziemi. Lepiej wykonać jednak stoły. Przy stołach o wysokości nóżek 60 cm, jest pod nimi na tyle jasno, że można tam umieścić niektóre rośliny, np. hodowlę podkładek, inne niż kaktusy sukulenty. W małym tunelu o wymiarach 3 × 4 m bez specjalnego ścisku mieści się na stołach 44 kuwet rozsadowych z doniczkami i 18 takich kuwet pod stołami. Łączna powierzchnia kuwet to prawie 11 m2 czyli całkiem sporo i niezłe wykorzystanie powierzchni.

W przypadku tunelu foliowego bardzo ważne jest zapewnienie odpowiedniego wietrzenia. Im dłuższy i niższy tunel tym jest to poważniejsza sprawa. Najlepiej oba szczyty tunelu zostawić trwale częściowo niewypełnione. Bardzo dobrze wentylują otwory wykonane w najwyższych punktach tunelu - to jednak jest trudne technicznie w tunelach foliowych i stosuje się jedynie w dużych konstrukcjach.

Szklarnie

Szklarnia to najbardziej luksusowe lokum dla kolekcji. Jest to konstrukcja bardzo trwała ale też i najkosztowniejsza (kilka razy droższa niż analogicznej powierzchni tunelu foliowego). Jej zbudowanie jest nietrywialne, choćby z tego powodu, że jak każda budowla potrzebuje regularnego betonowego fundamentu. Przeszklenie może być wykonane ze szkła lub z komorowych płyt poliwęglanowych. Te ostatnie są droższe ale bardziej ciepłochronne i światło przechodzące przez nie jest rozproszone, co jest korzystne.

Podobnie jak w przypadku tuneli foliowych należy zapewnić dobre wietrzenie szklarni i ergonomiczne wyposażenie wnętrza w stoły dla roślin.

Można też pokusić się o całoroczne trzymanie kolekcji w szklarni. Także zimowanie. Wymaga to odpowiednio przemyślanej konstrukcji szklarni, specjalnych zabiegów przed zimą i systemu dogrzewania w przypadku mrozów. Więcej o zimowaniu w szklarni.

Jest też nieliczna grupa gatunków kaktusów, które można zimować w nieogrzewanym tunelu foliowym lub szklarni. To niektóre mrozoodporne gatunki z rodzajów Opuntia, Echinocereus, Escobaria, Coryphantha.

Miejsce w którym mieszkamy

Jest jeszcze pewien czynnik ważny dla naszej kolekcji ale na który nie mamy dużego wpływu (poza przeprowadzką). To geograficzna lokalizacja naszej kolekcji. W obrębie obszaru Polski są dość znaczne różnice pomiędzy średniorocznymi temperaturami, początkiem wiosny i zimy, długością okresu wegetacji, natężeniem światła słonecznego. Parametry te zmieniają się nie tylko ze wschodu na zachód i z północy na południe ale i w zależności od wysokości nad poziomem morza.

Na szczęcie położenie nie jest sprawą krytyczną. Dla przykładu bardzo piękna i duża kolekcja Hinców, znajduje się w Rumi w wyjątkowo podłym klimacie nadbałtyckim - mało słońca i zimno :). I ma się dobrze. Dobrze jednak mieć świadomość walorów swojej lokalizacji aby w największym stopniu z nich skorzystać. Np. mieszkańcy wyżyn mogą się cieszyć znacząco większym natężeniem promieniowania słonecznego. W kolejnym kroku warto zapoznać się z wymaganiami uprawowymi kaktusów.

Copyright © 2008-2011 by Marek Snowarski – formularz kontaktowy/contact form · zobacz też Atlas roślin Polski
wersja publikacji 15.12.2011.dvdi · ostatnio zmieniana/last modified 17.05.2010 · została utworzona/was created 05.07.2008
Zalinkuj tę stronę kodem (przykładowy tekst linku dostosuj do swoich potrzeb):
kod html: <a href="http://kaktusy.atlas-roslin.pl/miejsce-uprawy-kaktusow.htm">Miejsce - kaktusy.atlas-roslin.pl</a>
BBCode na wielu forach: [url=http://kaktusy.atlas-roslin.pl/miejsce-uprawy-kaktusow.htm]Miejsce - kaktusy.atlas-roslin.pl[/url]